A na początku było…
Przeglądarka internetowa – każdy z nas ma swoją jedną ulubioną, gdzie ustawiliśmy sobie preferowaną stronę z wiadomościami na starcie, czy też spersonalizowaliśmy wygląd lub postawiliśmy na niezawodność. Według W3Counter w maju 2019 roku najwięcej użytkowników korzystało z Chro me (57,4%), na drugim miejscu było Safari (13,5%), później mamy na równi FireFox oraz Internet Explorer & Edge (6,8%), a na końcu znalazła się Opera (2,4%). I to właśnie o tej ostatniej będziemy dzisiaj mówić.
Opera to przeglądarka internetowa rozwinięta przez norweską firmę Opera Software AS, której dziś głównym udziałowcem jest chiński biznesmen Zhou Yahui. Jest to pierwsza przeglądarka z wbudowaną darmową funkcją VPN, której przyjrzymy się trochę bliżej.
Opera VPN – jak to działa?
Zacznijmy od podstaw, Opera oferuje bardzo prosty w obsłudze VPN, który wystarczy tylko włączyć w ustawieniach zaawansowanych. Następnie zaraz przy pasku adresu pojawi nam się ikonka, za pomocą której będziemy mogli szybko włączyć lub wyłączyć tunelowanie. Dodatkową zaletą jest dostęp, nie trzeba się tam logować w żaden sposób, wystarczy tylko ściągnąć i zainstalować przeglądarkę na laptopa bądź wykorzystać aplikację mobilną z systemem Android (na ten moment VPN dla systemów iOS nie został udostępniony). Do wyboru mamy 3 serwery: Amerykę, Azję i Europę. Ponadto twórcy nie ograniczają Cię do limitu przesyłania danych.
I tak zaczyna się przygoda z tym dodatkiem.
Czy to jest strzał w dziesiątkę?
Wygląda obiecująco, prawda? Prosty w użyciu, chroni Ciebie oraz Twoje dane, darmowy – same pozytywy. I tutaj pojawia się „ale”. Opera, tak naprawdę VPN-em nazywa po prostu wbudowany serwer proxy, przez co korzystając z jakiejkolwiek innej aplikacji niż sama Opera na danym urządzeniu, już nie jesteśmy chronieni. Innymi słowy, Opera ukryje Twój adres IP, ale nie szyfruje danych w przeciwieństwie do VPN-u. Ponadto, nie ma wsparcia żadnego HelpDesk’u, czyli mając jakikolwiek problem jesteśmy zostawieni sami sobie oraz instrukcji na ich stronie. Oczywiście, jest możliwość kontaktu oraz pomocy, ale to dotyczy wszystkich ogólnych funkcji tej przeglądarki.
Sprawdziliśmy również szybkość wybierając różne serwery, poniżej nasze wyniki:
Europa
PING: 166 ms
Pobieranie: 29.30 Mbps
Przesyłanie: 0,65 Mbps
Ameryka
PING: 160 ms
Pobieranie: 17.35 Mbps
Przesyłanie: 0,13 Mbps
Azja
PING: 410 ms
Pobieranie: 10,76 Mbps
PRzesyłanie: 1,27 Mbps
Pewnie zastanawiacie się jeszcze, gdzie Opera nas ulokowała wybierając każdy z dostępnych regionów. Zaczynając od „Optymalnej Lokalizacji”, przy wyborze tej opcji znaleźliśmy się w Szwecji i tak samo było w wypadku „Europy”. Wybierając „Amerykę” przeniosło nas do Waszyngtonu, a w wypadku „Azji” przetransportowaliśmy się do Singapuru.
Dodatkowe Funkcje i korzystanie
Jedyną dodatkową funkcją, którą oferuje nam Opera jest wyłącznie VPN-u dla domyślnej wyszukiwarki skonfigurowanej z przeglądarką. Jest to bardzo duże udogodnienie. Z jednej strony włączając tą opcje, Twój adres IP będzie widoczny dla innych, ale z drugiej strony należy pamiętać, że wyszukiwarki często, częściowo lub całkowicie ograniczają aktywność użytkowników proxy. W takim wypadku wyszukiwanie mogłoby w ogóle nie być dostępne lub za każdym razem trzeba by potwierdzać swoje człowieczeństwo przez odznaczanie pola „Nie jestem robotem”. Jeśli chodzi o dodatkowe funkcje Opera VPN, to by było na tyle. Sama Opera oferuje również wbudowaną funkcję blokowania reklam, a to w wielu serwisach może być bardzo przydatną funkcją. Trzeba powiedzieć, że bardzo łatwo i szybko można włączyć i wyłączyć tą opcję, bez żadnych dodatkowych instalacji – Opera kciuki w górę!
Test Netflixa
Nie mogło tego zabraknąć oczywiście. Sprawdziliśmy jak działa nasz VPN przy korzystaniu z Netflixa. Czy odblokowują się seriale lub filmy z innych krajów, jak na przykład ze Stanów?
Odpowiemy krótko: Tak! Wchodząc na Netflixa, po wybraniu lokalizacji „Ameryka” od razu widać różnicę, filmy i seriale, których normalnie w Polsce nie zobaczysz na tym portalu, teraz są dostępne od ręki i bez problemu się ładują. Co jest dużym plusem, bo Netflix, mimo iż znajdujemy się na terenie Polski, nie zablokował nas i odczytał naszą lokalizację jako Stany Zjednoczone. Zobaczymy jeszcze jak długo to potrwa, ale póki co można z tego korzystać bez ograniczeń.
Plusy i Minusy – podsumowanie
Poniżej przygotowaliśmy krótkie podsumowanie oraz ocenę zalet i wad Opera VPN.
Jeśli potrzebujecie VPN do oglądania międzynarodowego Netflixa lub chcecie odblokować inne strony/funkcje gdzieś w sieci, to Opera VPN może być jedną z opcji, darmowych w dodatku. Jednak jeśli Waszym głównym celem jest zabezpieczenie swojej obecności w sieci warto jednak poszukać bardziej doświadczonego usługodawcy.